W ostatnich latach można zaobserwować nasilenie się niepokojących tendencji do uznawania marihuany, nie za narkotyk lecz za używkę. Twierdzi się, że co prawda jest to substancja psychoaktywna, ale relatywnie bezpieczna, skoro przedawkowanie jej, nie jest w zasadzie możliwe. Zwolennicy takich teorii pomijają jednak cały szereg niepodważalnych faktów, potwierdzonych licznymi badaniami i publikacjami naukowymi, które wprost wskazują, że marihuana wywołuje silne uzależnienie psychiczne, a przy tym, jest także odpowiedzialna za zwiększone ryzyko wystąpienia zaburzeń lękowych, depresyjnych i psychotycznych, a nawet prób samobójczych. Nazywanie jej narkotykiem miękkim wprowadza w błąd, wywołując fałszywe przeświadczenie o nieszkodliwości tej substancji i naraża na ryzyko rozwinięcia się silnego uzależnienia psychicznego.
Co to jest marihuana?
Marihuana to jeden z trzech produktów obok haszyszu (żywiczna plastelina) i oleju (który występuje rzadko), jakie powstają w procesie przetwarzania rośliny konopii siewnych. Roślina ta zawiera w swym składzie nielegalną w większości państw substancję psychoaktywną – tetrahydrokannabinol (THC).
Treść niniejszego artykułu, odnosi się zatem nie tylko do marihuany, ale także do równie popularnego haszyszu i oleju, który jest natomiast produktem o marginalnym znaczeniu rynkowym. To właśnie THC odpowiada za wytworzenie się uzależnienia. Wszystkie trzy wyżej wymienione produkty, zawierają THC i stanowią nieomal 70% wszystkich konfiskowanych substancji psychoaktywnych w Europie, co świadczy o tym, że jest to najczęściej stosowana ze wszystkich substancji psychoaktywnych.
Stężenie THC
W tym miejscu warto zwrócić uwagę na bardzo ważny jak i zarazem ciekawy aspekt – tj. stężenia THC w końcowych produktach przemiany konopii siewnych. Parametr ten ma duże znaczenie na proces tworzenie się uzależnienia od marihuany. Marihuana produkowana w latach 1979 – 1982 zawierała ok. 3% THC (Bogdan Szukalski Zakład Biochemii Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie). Marihuana skonfiskowana w Europie w 2018 r. (124 tony) zawiera od 9 do 12% THC, a haszysz, którego skonfiskowano aż 424 tony, odpowiednio 14-21% (Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii – ECMNiN).
Można zatem zaobserwować, że jest to wzrost skokowy i zasadniczo zwiększający ryzyko wytworzenia się uzależnienia i szkodliwych skutków zażywania marihuany, poddający przy tym w wątpliwość uznawanie tej substancji za bezpieczną i nieszkodliwą. Gdyby stężenie THC w marihuanie dalej pozostawało śladowe, to być może wskazywanie na jej nikłą szkodliwość miałoby uzasadnienie, ale tak nie jest, gdyż siła jego działania wzrosła na przestrzeni 40 lat aż pięciokrotnie.
Jak zażywa się marihuanę?
Marihuana jest najczęściej palona po zmieszaniu jej z tytoniem lub w czystej postaci. Marihuanę pali się w formie tzw. skręta, jointa – papierosa z marihuany, w fajce wodnej, lub nabiciu lufki papierosowej grudką suszu lub haszyszu. W sprzedaży występują również ciastka zawierające marihuanę, lecz jest to forma przeznaczona do popularyzowania marihuany w kulturze masowej i forma jej promocji, aniżeli częsty sposób odurzania się. Bibułki, lufki, można kupić niemal w każdym kiosku.
Czy można uzależnić się od marihuany?
Uzależnienie jakie wywołuje zażywanie marihuany i produktów wytwarzanych z konopii siewnych to zaburzenie psychiczne klasyfikowane w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD – 10 przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) pod kodem F12. Tak, od marihuany można się uzależnić, a jego leczenie jest bardzo trudne, zwłaszcza, że istnieje wspomniany już, fałszywy mit o nieszkodliwości marihuany. Mit ten jeszcze bardziej utrudnia osobie uzależnionej o i tak już zniekształconym postrzeganiu rzeczywistości (przez działanie psychologicznych mechanizmów uzależnienia) prawidłową ocenę skutków i szkód wywołanych zażywaniem marihuany.
Uzależnienie od marihuany, jak każde uzależnienie od substancji psychoaktywnych, przejawia się silną potrzebą zażycia substancji, która wywoła pożądane przez użytkownika efekty. Są one oczywiście zależne od wielkości przyjętej dawki, ale co do zasady można uznać, że przede wszystkim w początkowej fazie zażywanie marihuany wywołuje wesołość, gadatliwość poczucie beztroski. Osoba będąca pod wpływem marihuany czuje się odprężona, a dla osoby z zewnątrz jest stan może nie być nawet zauważony. Działanie marihuany wywołuje także efekty, które zależą od częstotliwości jej używania. Osoba która długotrwale pali marihuanę, staje się lekko otępiała, apatyczna i wyciszona, zamknięta w sobie. Długotrwałe zażywanie marihuany wpływa znacząco na dokonywane wybory życiowe, a w zasadzie uniemożliwia realizowanie obranych wcześniej planów i marzeń, gdyż zanika jakakolwiek motywacja.
Skutki uzależnienia od marihuany
Niezwykle niebezpieczne w procesie stopniowego uzależniania się od marihuany jest wystąpienie zespołu amotywacyjnego. Zespół ten objawia się zaburzoną zdolnością w podejmowaniu nawet najprostszych decyzji, wyznaczaniu celów, a także realizowaniu pomysłów. Zespół ten utrzymuje się długo po zaprzestaniu zażywania marihuany, a usuwanie skutków nieprawidłowych wzorców wymaga psychoterapii. Jeśli zauważyłeś, że dotychczas aktywna i ambitna, bliska Ci osoba, staje się apatyczna, przestaje realizować wcześniej zaplanowane czynności, porzuca pasje, przestała zajmować się tym, czym Twoim zdaniem w jej wieku powinna, to być może warto sprawdzić, czy nie uzależniła się marihuany.
Obok zespołu amotywacyjnego, marihuana wywołuje szereg innych uciążliwych dla zdrowego funkcjonowania skutków takich jak:
- znaczące pogorszenie koncentracji,
- zaburzenia snu (senność, bezsenność),
- zaburzenia nastroju,
- zwiększone łaknienie,
- większa wrażliwość na bodźce.
Jak leczyć uzależnienie od marihuany?
Uzależnienie od marihuany, jak każde uzależnienie wymaga przede wszystkim chęci zmiany u osoby uzależnionej. Choć brzmi to jak zwykły truizm, należy pamiętać, że bez motywacji żadna terapia, czy też leczenie nie przyniesie skutków.Pomoc osobie uzależnionej nie jest prosta. Jeśli zastanawiasz jak pomóc osobie uzależnionej to wiedz, że kluczem jest uświadomienie choremu, że jego funkcjonowanie wymaga terapii oraz, że zmiana szkodliwych wzorców cały czas jest możliwa.
Pamiętaj, że nie jest wsparciem przyzwolenie na palenie marihuany w Twoim towarzystwie. Stawiaj osobie uzależnionej nieprzekraczalne granice. Uzależnienie od marihuany, jak każde inne uzależnienie stanowi proces, który jest rozłożony w czasie. Pomoc osobie uzależnionej powinna być dostosowana do fazy uzależnienia, a wybór metod terapeutycznych wymaga konsultacji z psychologiem, najlepiej specjalizującym się w terapii uzależnień. Nie pozwól by marihuana odbierała Twoim bliskim pasje, marzenia i ambicję.
Czy wiesz jak wykryć, czy ktoś pali marihuanę?
Znasz już szereg charakterystycznych elementów zachowania takich jak nagłe zmniejszenie zainteresowań, ospałość, niewspółmierna do okoliczności wesołkowatość. Jeśli bliska Ci osoba ma dodatkowo, często przekrwione oczy, rezygnuje z wcześniejszych ustaleń, miewa napady specyficznego głodu, warto sprawdzić czy nie zażywa ona marihuany. Pomocne w tym celu będzie przeprowadzenie testu wykrywającego metabolity THC w moczu. Polecamy skorzystać z naszej oferty na testy na narkotyki.